17.1.14

Ciasteczka z patelni

Cały tydzień czekałem, żeby przetestować ten przepis. Ciasteczka z patelni. Czujecie to? Brzmi surrealistycznie, a jednak udało się. Rewolucja. Oryginał znajdziecie tutaj. Ja postawiłem na niezawodne połączenie aromatu pomarańczy ze słodyczą suszonej żurawiny, którą uwielbiam.Wyszło naprawdę fajnie. Robi się je stosunkowo szybko, trzeba tylko uważać, by się zbytnio nie spiekły. Pierwsza partia wyszła mi jak po wizycie w solarium. Ale potem szło już idealnie. Polecam dobrze rozwałkować ciasto. Większe, a za razem cieńsze ciastka, pieką się szybciej i wyglądają lepiej. W przeciwieństwie do niekształtnych grubasków.
Nowy rok daje popalić. Ciągłe zaliczanie i nadrabianie zaległości (moja jesienna nostalgia obfitująca w szlochy i wiersze, pamiętacie...) pochłaniają mnie bez tchu. Niewiele w międzyczasie wolnego, ale myślę o Was. I o tematach kolejnych wpisów. Do tego znowu jakiś katar się do mnie przypałętał, więc namiętnie herbatkuję z imbirem i cytryną  plus obowiązkowo czosnek. Dzięki Bogu już weekend. Trochę odsapnę i z powrotem na ring. Po tej sesji nie chcę żadnych warunków. A w ogóle słyszeliście niusy?!?! Florence + The Machine znowu w Polsce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tym razem w czerwcu na Orange Warsaw Festival. Czekam niecierpliwie na info w sprawie cen biletów. Przedsprzedaż zacznie się 21 stycznia. Jak uzbieram kasę, to kto wie, może tego lata będę podbijał Warszawkę :D Do tego planowana na marzec premiera nowego materiału od Foster The People. Magicznie muzyczny tydzień. Czekam na więcej takich pozytywnych wieści. Trzymajcie się ciepło ;)

Potrzebne są:
# 1 szklanka mąki pszennej
# 1 jajko
# 1/4 szklanki oleju
# 1/4 szklanki cukru
# 1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
# garstka suszonej zurawiny
# starta skórka z połowy pomarańczy

Odmierzone ilości produktów wrzucacie do miski. Żurawinę pokrójcie dosyć drobno. Rozcierajcie składniki łyżką jak przy robieniu kruszonki do połączenia w jedną całość. Jeżeli masa się nie lepi do siebie, dodajcie 1 łyżkę wody. Ze zrobionego ciasta urwijcie kawałek i rozwałkujcie go na blacie (do silikonowej podkładki nie przywiera; jak macie inny blat, to delikatnie podsypcie mąką, ale nie za dużo!) przy użyciu wałka, bądź w przypadku jego braku słoikiem, na grubość około 0.5 cm. Wytnijcie szklanką okrągłe kształty i dodatkowo rozpłaszczcie palcami. Ciastka układajcie na rozgrzanej, suchej patelni i pieczcie na średnim ogniu do zarumienienia. Tak samo druga strona. Gotowe pozostawcie do ostygnięcia.


3 komentarze: