DIY: SET 7 - podstawka do laptopa z pudełka po pizzy

Mam w zwyczaju zapisywać sobie na dysku ciekawe grafiki, na które co jakiś czas wpadam przeszukując Internety. Składuję je wszystkie w jednym folderze i od czasu do czasu przeglądam. Poprawiacze humoru tak zwane. Wrzucam tam zdjęcia z fajnymi pomysłami na wypieki, stylizacje czy inne piepszotki, które w pozytywny sposób przykują moją uwagę. Pomysł na dzisiejszego posta podsunął mi obrazek znaleziony jakiś czas temu na bodajże celebixach. Nie wiem czy widzieliście go czy nie, dlatego wrzucam go i tutaj..

źródło: techeblog.com

Zadanie, powiem szczerze, wydawało mi się od początku dziecinnie proste, ale nigdy nie pamiętałem o tym, by zachować sobie kartonowe pudełko po pizzy. W końcu się udało.
Niestety w amerykańskich pizzeriach wydają chyba pudełka w innych rozmiarach i o innych detalach niż nasze. Ale okazało się, że nie ma to aż tak ogromnego wpływu na efekt końcowy. Ponieważ miałem tylko XL BOX, to i wymiary trzeba było przyjąć inne i troszkę problemów przysporzyło składanie. Suma summarum, wszystko się zgadza. I z uśmiechem na twarzy potwierdzam: da się zrobić podstawkę pod laptopa z pudełka po pizzy. To się dopiero nazywa DIY. I to w wersji super przyjaznej środowisku ;)  

Potrzebne Wam będą:
# pudełko po pizzy
# linijka
# ołówek
# zszywacz
# opcjonalnie: nożyczki, mocny klej

Metamorfoza step-by-step:
KROK 1 - połóżcie pudełko na podłodze i całkowicie je rozprostujcie, tzn. wszystkie zagięcia, zakładki czy inne "mechanizmy" mają zostać rozłożone. Odwróćcie zewnętrzną stroną (logiem) do góry

KROK 2 - zaznaczcie ołówkiem wszystkie miejsca, w których później będą zgięcia (na obrazku te czerwone). Trzeba trochę się naliczyć, by zachować dobre proporcje. Wymiary na rysunku to: TOP (50mm, 130mm, 60mm) i BOTTOM (200mm, 70mm)

KROK 3 - za pomocą linijki delikatnie spróbujcie zgiąć karton. Zróbcie to w ten sposób: dla TOPU - przyłóżcie do kartonu linijkę, mocno przyciśnijcie prawą dłonią, a lewą dłoń włóżcie pod karton i powoli zaginajcie "do góry". Dla BOTTOM odwrotnie.

KROK 4 - zegnijcie pudełko w połowie. A teraz pole do popisu dla Waszej wyobraźni przestrzennej :) Patrząc na obrazek i moje zdjęcia spróbujcie sobie wyobrazić jak poszczególne elementy się składają. To wcale nie jest skomplikowane. Gdy już obczaicie jak wszystko się układa, w kilku strategicznych miejscach użyjcie zszywacza lub mocnego kleju dla dłuższej trwałości uzyskanej formy.

Et voila!

PS. Używam już któryś dzień z rzędu, starając się wcale go nie oszczędzać ;) Laptopy im większe, tym niestety cięższe. I stwierdzam, że lepsze będą mniejsze pudełka, takie jak na oryginalnym zdjęciu. Są stabilniejsze i trwalsze. Następnym razem zamówię małą pizzę.