8.9.13

Babeczki z kruchego ciasta z kremem i malinami


Przepisów na kruche ciasto jest co najmniej tyle, ile członkiń wyimaginowanego Koła Gospodyń Wiejskich, któremu to (a jakżeby inaczej ;) z dumą i radością przewodniczę. Trzeba to podkreślić: co najmniej. Sam znam ich kilka. Osobne do tart na słono, szarlotki, tart słodkich czy nawet zwykłych ciasteczek. Często gęsto kruche nie równa się kruchemu. Bo wiecie, raz zrobicie z dodatkiem śmietany, innym na samych żółtkach, jeszcze kiedy indziej z cukrem pudrem czy z odrobiną wody. Za każdym razem wychodzi równie kruche, ale smak to już wędrówka po krainie doznań równie głębokich, co wzniosłych. Nie wiem, w czym tkwi tajemnica tego ciasta, ale nigdy nie wychodzi mi identyczne. Czasami mnie to denerwuje, ale bądź co bądź, kuchnia to miejsce tak samo niezgłębione jak ludzki mózg. Więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko poddawać się raz za razem spływającemu natchnieniu i czekać... Aż cały Wszechświat połączy swoje moce, by na moich oczach szczęście i miłość mogły cudownie zmaterializować się w postaci kolejnej słodkości :D
źródło: w704.wrzuta.pl
Musiałem to wrzucić, hahahaha.
Okej, dzisiaj przed Wami babeczki z ostatnimi chyba malinami w tym roku. Przynajmniej jeśli chodzi o świeży owoc. Duet wspaniały. Donośne ochy i achy ochoczo rozbrzmiewały wokół kawowego stolika. Ponieważ geniusz zawsze tkwi w prostocie. Ostatni malinowy deser, ostatnie muśnięcie promieniami słońca, ostatni powiew letniego wiatru....wszystko ostatnie. Co zrobić, idzie jesień. Łapcie więc te chwile całymi garściami, żeby później nie narzekać, gdy znowu będzie zimno ;)

Składniki (na ponad 20 sztuk dużych i małych):
# kostka margaryny
# 2 1/2 szklanki mąki pszennej
# 1 jajko
# 1 żółtko
# opakowanie cukru wanilinowego (16g)
# niecałe pół szklanki cukru
Margarynę pokrójcie w kostkę. Dodajcie resztę składników i wyróbcie ciasto. Następnie schowajcie je do lodówki na minimum 30 minut.
Wyłóżcie ciastem foremki i ponakłuwajcie widelcem (nie powstaną w ten sposób pęcherze). Pieczcie w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez 20-25 minut, w zależności od grubości warstwy ciasta. Przyrumienione wyjmijcie z foremek (ja podważam lekko wykałaczką) i pozostawcie do ostygnięcia.

Dodatkowo:
# krem karpatkowy firmy DELECTA
# świeże maliny
Krem przygotujcie zgodnie z przepisem na opakowaniu. Przełóżcie do szprycy i przykryjcie nim babeczkę. Na koniec udekorujcie świeżymi owocami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz