25.10.13

Leniwe z serem i ziemniakami


Podobno prawdziwe leniwe kluchy lub pierogi robi się na bazie ciasta mącznego i dodatku sera. Kopytka z kolei to kluski składające się przede wszystkim z ziemniaków. Cóż, to, co chcę Wam dzisiaj zaproponować to mała mieszanka jednych z drugimi. Sprzątając powoli kuchnię przed powrotem do domu na Wszystkich Świętych, znalazłem kilka ostatnich ziemniaków i resztkę białego sera w lodówce. Postanowiłem więc, że spróbuję eksperymentalnie połączyć i to i tamto i sprawdzić, czy wyjdzie z tego coś zjadliwego. Wypróbowanym wcześniej przy robieniu kopytek sposobem, zmiksowałem ugotowane ziemniaki na puree i zmieszałem z twarożkiem. Dla wizualnej odmiany postanowiłem pokroić je w malutkie romby. Ugotowałem i przyznam szczerze, że wyszło całkiem całkiem. No, może jedynie dodałbym większą ilość twarożku, by był bardziej wyczuwalny. A tak poza tym to świetna opcja na szybki weekendowy obiad. U mnie na słodko, ale znalazłem w sieci pomysły na polanie ich smażoną cebulką czy skwarkami. Także brać, nie wybrzydzać! Do garów marsz :D

Jeszcze na surowo
Składniki (na dwa duże talerze):
# 4 średniej wielkości ziemniaki ugotowane w osolonej wodzie i zmiksowane na puree
# 1 jajko
# ok. 100g twarogu
# mąka ziemniaczana tudzież mąka pszenna

Postępujecie podobnie jak w przepisie na kopytka, czyli najpierw wstawiacie na gaz garnek z wodą. Solicie ok.1/4 łyżeczki.

W międzyczasie puree ziemniaczane łączycie z jajkiem. Twarożek rozgniatacie widelcem lub przepuszczanie przez praskę i dodajecie do ziemniaków. Mieszacie. Dosypujecie na oko mąki ziemniaczanej i pszennej (lub samej mąki pszennej) i wyrabiacie ciasto do momentu aż przestanie się kleić. Wykładacie na oprószony mąką blat, dzielicie na 2-3 części i każdą po kolei rolujecie. Następnie taki walec z ciasta przygniatacie palcami i kroicie nożem pod skosem, a potem jeszcze na pół, by powstały małe romby. Wrzucacie do wrzącej wody i gotujecie do momentu wypłynięcia na wierzch i potem jeszcze chwilkę. Wyjmujecie łyżką cedzakową na talerz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz